Jestem w trakcie kuracji retinoidami, mam bardzo suchą i podrażnioną skórę, dlatego potrzebuje bardzo delikatnych kosmetyków do demakijażu i kremów nawilżających. Dodatkowo ostatnio zrobiłam sobie wielkiego psikusa używając zbyt mocnego żelu do twarzy co skończyło okropnym podrażnieniem i wszechobecnymi suchymi skórkami. Trochę poszperałam w internecie w poszukiwaniu delikatnego żelu i znalazłam- Ziaji. Udałam się do stoiska, gdzie pani dodatkowo doradziła mi krem nawilżający.
A mowa tutaj o:
- kuracja lipidowa, fizjoderm żel oczyszczanie i demakijaż dla skóry alergicznej, atopowej i wysuszonej
- kuracja nawilżająca, lano-krem na dzień/na noc dla skóry odwodnionej i bardzo suchej
Na razie nic konkretnego nie mogę wam powiedzieć na ich temat, chciałam się po prostu pochwalić :D Jednak po jednym użyciu, znając swoją skórę jestem pewna, że z żelem na pewno się polubię. Nie spowodował u mnie żadnego ściągnięcia, skóra nie była zaczerwieniona i bardzo dobrze usunął makijaż. Pani ze stoiska Ziaji powiedziała, że można go stosować na 2 sposoby: jako zwykły żel-nanieść na twarz i spłukać oraz na wacik i przecierać jak tonikiem, jednak doradziła mi żeby stosować tą pierwszą metodę.
Krem natomiast przeznaczony jest na dzień i na noc, więc nie jest typowym tłuściochem, nie jest to także delikatna emulsja. Pozostawia na twarzy delikatny jakby pudrowy film, skóra po nim nie świeci się jak kula dyskotekowa. Myślę że po odczekaniu jakiś 15-20 min od nałożenia może sprawdzić się również pod makijaż, ale to dopiero przetestuje. Opakowanie typowe dla kremów Ziaji, plus za zamykanie z zatrzaskiem?.
Więcej na razie nie jestem w stanie wam powiedzieć co do ich działania. Na pewno w przyszłości pojawi się wpis bardziej rozległy. Ich cena to: 12 zł za żel i 12,50 zł za krem, więc uważam że warto spróbować.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz