Uriage Roseliane- fluid tonujący do pielęgnacji skóry naczyniowej

Chyba jak większość kobiet jestem w trakcie poszukiwania swojego idealnego podkładu. Mam za sobą wiele testów, zarówno produktów drogeryjnych jak i aptecznych. W dzisiejszym poście chciałabym wam przedstawić mój kolejny nabytek, jest to podkład apteczny. Ale czy sprawdził się u mnie, czy jest wart swojej ceny ?... Dowiedzie się w dalszej części. 

Uriage, Roseliane, Soins de Teint- fluid tonujący do pielęgnacji skóry naczyniowej

Bez zbędnego owijania na temat opakowania, każda z was widzi jak wygląda, zresztą nie tak ważna jest otoczka zewnętrza, liczy się to co w środku. Rzeczą o której powinnam tutaj wspomnieć jest to, że fluid ma pojemność 15 ml, a więc o połowę mniejszą niż standardowy podkład. 

Jest on stworzony do skóry naczynkowej i wrażliwej. Fluid ma bardzo delikatną, jakby pudrową konsystencje. Twarz po jego użyciu jest zaskakująco delikatna i miła w dotyku. Nadaje skórze bardzo naturalny wygląd do tego całkiem fajnie kryje. Nie jest to jednak pełne krycie, do większych niespodzianek na pewno przyda się korektor. To co mnie bardzo zaskoczyło to mat jaki tworzy na buzi, który utrzymuje się naprawdę długo. 

W aptekach dostępne są dwa odcienie tego fluidu: 01 oraz 02. Ja jestem posiadaczką odcienia 01 sable sand i jak można się domyślić jest to jaśniejszy z odcieni. 

Można pomyśleć fluid idealny: ładne krycie, długotrwały mat, skóra aksamitna. A jednak... odcień !! Niby najjaśniejszy ale i tak strasznie ciemny. Gdy go dostałam, otworzyłam żeby wypróbować byłam w szoku. Od razu złapałam za opakowanie sprawdzić czy oby na pewno dobry odcień mi przesłali. Co prawda po rozsmarowaniu troszkę wtapia się w skórę i ta różnica nie jest tak widoczna. Mam cerę na poziomie 150 buff Revlon CS i ten fluid jest od niego ciemniejszy o co najmniej  kilka tonów. 

Porównanie CS 150 buff i Uriage 01 sable sand

Jak same możecie zauważyć różnica jest bardzo duża, dla osób bladych na pewno nie będzie odpowiedni, a szkoda ponieważ jego działanie i sama konsystencja zrobiły na mnie duże wrażenie. 

Jednak nie porzucam go zupełnie. Może słyszałyście o białym podkładzie z Makeup Revolution ? Już niedługo będę jego posiadaczką, zamówiłam go specjalnie na potrzeby tego fluidu, ponieważ jego działanie jest naprawdę bardzo dobre. Myślę że znajduje się w najlepszej 3 podkładów, których używałam. Tak więc na pewno w niedługim czasie pojawi się kolejny wpis ale już na temat białego podkładu do rozjaśniania.